folt37 folt37
436
BLOG

PACJENCI ŻYWĄ TARCZĄ WOJUJĄCYCH LEKARZY.

folt37 folt37 Polityka Obserwuj notkę 8

 Lekarze idąc na wojnę z państwem (swoją egoistyczna wojnę) chwytają się metod walki dalekiej od rycerskości. 

Z największym potępieniem czynów wojennych spotykamy w historii stosowanie na wojnie żywych tarczy (dzieci, cywile) za którymi kryli się wojowie.

 Lekarze widać historii nie znają, skoro w swojej wojnie z państwem (dobrem wszystkich obywateli) stosują ową, niecną broń żywych tarczy, utworzonej z Bogu ducha winnych pacjentów. Rozumowanie lekarzy jest podobne do owych nikczemnych wojów, że ich wróg (państwo) nie narazi przecież na szwank ludzi niewinnych i odda pole walki bez boju.

Ponieważ humanizm zawsze przegrywa z bezwzględnym szantażem, więc rząd zapewne przegra i ustąpi szantażystom w białych kitlach kosztem wielu milionów społecznych pieniędzy marnotrawionych beztrosko przez – między innymi – aspołecznych lekarzy. 

To oburzające, kiedy elokwentni liderzy lekarskiego rokoszu z obłudnym zatroskaniem o dobro pacjenta, wskazują na ciągłe niedobory finansowe służby zdrowia, a kiedy państwo prosi ich o pomoc w likwidacji finansowej niegospodarności, na rzecz poprawy tych finansów, stanowczo pomocy odmawiają uznając takie żądanie za wygórowane. A to przecież nic wygórowanego nie jest. Wystarczy trochę  dobrej woli w dociekliwej dbałości przy wypisywaniu recept, aby zatrzymać gigantyczne nadużycia w obrocie lekami refundowanymi przez publiczne pieniądze, czyli NFZ.

 Do niedawna lekarzy zaliczano do elity społecznej, jako lepiej uświadomionych od średniej świadomości społecznej, bo przecież dobrze wykształconych, zawodowo wrażliwych na cierpienie bliźnich, składających przyrzeczenie niesienia pomocy chorym i nie szkodzenie innym.

Pisząc „do niedawna”, świadomie podkreślam jak bardzo lekarze zagubili obecnie te wszystkie szlachetne cechy zawodu (kiedyś nazywano to powołaniem) i dzisiaj bez skrupułów narażają chorych na większe cierpienia (a przecież mają je minimalizować)  odmawiając dla własnej, egoistycznej wygody współdziałania z państwem w zwalczaniu finansowej patologii tak powszechnie obecnej w polskiej służbie zdrowia.

Takie zachowanie jest wymowne, a jego wymowność stawia lekarzy w bardzo podejrzanym, kompromitującym świetle. 

Wojowie z białych kitlach wstydźcie się!!!

 

 

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka