folt37 folt37
232
BLOG

Bicie brawa władzy za populizm, to zły znak dla demokracji.

folt37 folt37 Polityka Obserwuj notkę 6

Jaka jest nasza, polska demokracja każdy widzi - konstytucyjnie poprawna, praktycznie ułomna. Konsekwencją tej ułomności są próby poluzowywania krępujących nas więzów prawnych, które uwierają wtedy, kiedy podejmujemy próby załatwiania spraw na skróty. Chętnie zapominamy, że właśnie po to jest prawo, żeby tym skrótom zapobiec. Martwi, że głównym destruktorem prawa jest samo państwo krępowane często regułami prawa, które przy doraźnych problemach mocno drażni urzędników rygorem zasad. 

Obywatelski stosunek do istniejącego porządku demokratyczno-prawnego w państwie psują media ostrą krytyką państwa egzekwującego prawo głównie na przykładach komorniczych interwencji egzekucyjnych. Słyszymy wtedy o bezduszności urzędników komentowane sloganem: „co prawda działanie jest zgodne z prawem ale…”. W tym „ale” jest demonstrowana  deprecjacja porządku prawnego w państwie.  Przykładów takiej szkodliwej deprecjacji jest mnóstwo. Chociażby głośna sprawa Trynkiewicza, który jest nadal więziony pomimo odbytej przez niego kary.

Najnowsze przykłady to brutalna interwencja władzy w stosunki prawno-pracownicze wysokich urzędników wymuszeniem rezygnacji min. Marii Wasiak z należnej odprawy 500 tys. zł. po odejściu z PKP (członek zarządu) oraz rezygnacji z wysokopłatnej (ok. 200 tys./m-c) funkcji członka zarządu PKN Orlen Igora Ostachowicza, to dowód na te drażniące władzę doraźne problemy, które rozstrzygając brzydko omija prawo.

Niezbyt lubiany przeze mnie  publicysta Jacek Żakowski tak to skomentował:

„Pani premier zrobiła pierwsze wejście smoka. Bingo! Jej popularność wzrośnie. Rząd i PO zyskają. Kryzys został zażegnany. Tabloidy klaszczą. Politycy chwalą. Zwolennicy Platformy liczą na to, że PiS straci część amunicji. Można pomyśleć, że Polska będzie lepsza, gdy Maria Wasiak odda pół miliona odprawy z PKP, a Igor Ostachowicz nie dostanie posady w Orlenie i nie będzie zarabiał 200 tys. miesięcznie.”

„Błąd. Polska nie będzie od tego ani na jotę lepsza. Nic się nie poprawi. A może się pogorszyć”.

„Polska wykonała kolejny krok od władzy kolegialnej do indywidualnej i od rządów prawa do rządów politycznej woli.”
„Jeśli zaś system produkuje tak bulwersujące politycznie fakty, że sama premier musi je po nocach korygować, to znaczy jest to zły system.’

( http://wyborcza.pl/1,75968,16719351,Nocny_blitzkrieg_pani_premier.html#ixzz3EglLJlMZ)

Bicie brawa władzy za populizm opisany przez Żakowskiego, to nie jest dobra wiadomość dla polskiej demokracji, której praworządność powinna być nienaruszalna, o czym przede wszystkim musi pamiętać władza, która ustami nowej premier deklarowała przywrócenie społecznego zaufania. 

Sympatyzuję z tym rządem, dlatego w trosce o jego powodzenie głoszę tę krytykę w nadziei, że będzie rządem, który nie ugina się pod społeczną presją wymuszania „sprawiedliwości społecznej” skrótową metodą ignorowania prawa.

Populizm zawsze szkodzi tym, co go oczekują i tym, co te oczekiwania spełniają.  Ufam, że nowy rząd ma taką świadomość.

 

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka