”Szef kampanii prezydenta Bronisława Komorowskiego walczy o rozstrzygnięcie wyborów w pierwszej turze. "Warto, bo nazwisko prezydenta łączy Polaków w całym ich zróżnicowaniu" - podkreślał na konferencji prasowej Robert Tyszkiewicz. Zaznaczył, że od piątku trwa wielka akcja mobilizacyjna wolontariuszy Bronisława Komorowskiego, którzy pukają od drzwi do drzwi i rozdają materiały wyborcze”.
(http://wiadomosci.dziennik.pl/wybory-prezydenckie/artykuly/488975,sztab-bronislawa-komorowskiego-apeluje-o-rozstrzygniecie-wyborow-w-pierwszej-turze.htm)
Takie doniesienia medialne sztabu wyborczego Bronisława Komorowskiego mocno zdenerwowały członków sztabu Andrzeja Dudy i jego obóz polityczny, do tego stopnia, że zabrał głos prezes PIS Jarosław Kaczyński stwierdzając, że ów apel na pewno nie jest skierowany do wyborców, tylko do Obwodowych Komisji Wyborczych gdzie liczy się głosy.
Podejrzewając fałszerstwo prezydenckich wyborów PIS stworzyło Ruch Ochrony Wyborów a prezes skierował apel „do wszystkich, którzy będą brali udział w procedurze wyborczej, będą uczestniczyli w przeprowadzaniu, obliczaniu, kontrolowaniu wyborów. A w szczególności do tej osoby, która najbardziej bezpośrednio i personalnie za to odpowiada, czyli do sędziego Hermelińskiego” (sędzia TK szef Państwowej Komisji Wyborczej).
(http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/kaczynski-apeluje-do-szefa-pkw-w-sprawie-hasla-komorowskiego,537517.html,)
Prawdopodobieństwo fałszerstwa Kaczyński opiera na doświadczeniu wyborów samorządowych, co jest zaskakujące w świetle badań sądów rozpatrujących protesty wyborcze:
„Sądy nie znalazły dowodów na sfałszowanie wyborów samorządowych i masowo oddalają protesty wyborcze”.
„Prof. Andrzej Zoll, były prezes Trybunału Konstytucyjnego i były wiceprzewodniczący PKW: - Zachowanie PiS i SLD było szkodliwe. Perfidnie uderzono w fundament państwa, jakim jest system wyborczy. Ludzie mogą mieć teraz mniejsze zaufanie do wyników, co może wpłynąć na frekwencję. Bo po co mam iść na wybory, jak i tak będą sfałszowane”.
(http://wyborcza.pl/1,75478,17371480,Wybory_samorzadowe_nie_byly_sfalszowane__Sprawdzamy_.html#ixzz3Ym3d1Eml)
Takie reakcje PIS nie są optymistyczne dla Andrzeja Dudy, bo obnażają obawy jego obozu politycznego prze klęską wyborczą ich kandydata, co z wyprzedzeniem próbuje usprawiedliwiać Jarosław Kaczyński zapowiadanym fałszerstwem
Nasuwa się logiczna refleksja, że obóz polityczny Andrzeja Dudy, kandydata PIS na prezydenta ogarnięty jest paniką, która oby okazała się prawdziwą.
Okaże się 10 maja!