W MOJEJ GMINIE
W MOJEJ GMINIE
folt37 folt37
871
BLOG

Mentalność pokoleniowa wiecznie żywa.

folt37 folt37 Społeczeństwo Obserwuj notkę 36

.Wczoraj napisałem krytyczną notkę o naiwności ludu polskiego dającego się nabierać w kampaniach wyborczych na psychotechniczne, pianowe (PR) obiecanki-cacanki polityków świetnie spointowane felietonem prof. Magdaleny Środy

Komentarze zaś dotyczyły jednego zdania, w którym napomknąłem o kiepskiej gospodarności gmin w zakresie gospodarki odpadami. Wymowne, że gro komentarzy brało w obronę gminy-flejtuchy (patrz tytułowe foto) atakując państwo.

Także wczoraj późnym wieczorem słuchałem na falach Radia Maryja dyskusji o finansach państwa, bardzo interesującej, bo odzwierciedlane glosami słuchaczy kompletnie zdezorientowanych w mechanizmach finansów publicznych i utytułowanych ekspertów (nazwisk nie zapamiętałem) owe głosy komentujących.

Eksperci słusznie podkreślali problem nadmiernej hojności państwa w szafowaniu przywilejami socjalnymi i emerytalnymi wobec wielu grup zawodowych, jednak nie ustosunkowali się (w kontekście powyższego) do aktualnej kampanii wyborczej pełną kolejnych obietnic socjalnych głównie cofnięcie wieku emerytalnego do stanu sprzed nowej ustawy emerytalnej podwyższającej wiek emerytalny do 67 lat w trosce właśnie o stabilność finansów emerytalnych.

Te przykłady potwierdzają moją tezę z wczorajszej notki, że:„polskie elity polityczne to środowiska daleko usytuowane od ludu, któremu boją się mówić prawdę, bo najczęściej jest to prawna ludowi nie miła”.

Na zakończenie przytoczę kolejny cytat felietonisty GW Wojciecha Maziarskiego w polemice z Rafałem Wosiem:

  • […]Rafał Woś w ostatnim "Magazynie Świątecznym". Widzi, że polska transformacja lat 90. była bezprecedensowym sukcesem na skalę światową, na co też jest milion dowodów, ale upiera się, że trzeba było inaczej wychodzić z komunizmu.
  • Naprawdę niepojęte. Dlaczego mielibyśmy wybierać gorszą strategię, skoro lepsza się sprawdziła? Polski model reform okazał się najskuteczniejszy spośród wszystkich znanych. Wśród państw postkomunistycznych to Polska najszybciej nadrabiała dystans dzielący wschód Europy od zachodu, a nieuniknione koszty społeczne okazały się mniejsze niż w krajach wybierających inne drogi. Widać to gołym okiem. A jak ktoś chce zobaczyć efekt terapii proponowanej przez Wosia, niech się wybierze na Białoruś.
  • "Przez ostatnie 25 lat polska gospodarka podwoiła swoją wielkość mierzoną realnym PKB" - pisze międzynarodowa firma doradcza McKinsey w zeszłorocznym raporcie "Polska 2025 - nowy motor wzrostu w Europie". Polska była jedną z najszybciej rozwijających się gospodarek na świecie przed kryzysem 2008 r. i najszybciej rosnącą gospodarką Europy po wybuchu tego kryzysu - informuje McKinsey i podaje liczby: w 1989 r. polski PKB na głowę stanowił 32 proc. zachodnioeuropejskiego, w 2013 - już 60 proc.
  • Długość życia mężczyzn w Polsce w latach 1990-2013 wzrosła z 66 do 73 lat i wydłużała się szybciej niż na Zachodzie. Systematycznie wydłuża się też długość życia Polek, z 75 do 81 lat (choć gwoli prawdy trzeba dodać, że tempo tego wzrostu ostatnio spadło i jest teraz nieco wolniejsze niż u kobiet w Europie Zachodniej). W gronie krajów postkomunistycznych pod względem długości życia Polaków minimalnie wyprzedzają tylko Czesi.
  • Przekonując, że białe jest czarne, i robiąc ludziom kaszę z mózgu, neosocjalista Rafał Woś utrzymuje, że nie zwalcza kapitalizmu, lecz go naprawia i broni przed nim samym. Zabawne. To zupełnie tak, jakby podpalacz biegał z kanistrem i rozlewał dookoła benzynę, głośno krzycząc, że chroni świat przed pożarem. (http://wyborcza.pl/1,75968,18286552,Sekta_smolenska_i_sekta_neosocjalistyczna.html#ixzz3eiMcliEB

Prawda jest po stronie Maziarskiego.

W świetle powyższego, nasuwa się wniosek, że przyczyną przekłamywania polskiej rzeczywistości jest posocjalistyczna mentalność społeczna z zakodowanym pojęciem o wszechmocy państwa, które winne jest ludowi pełną opiekę od kołyski (żłobki) do starości (domy starców).

Stąd biorą się wspomniane wczoraj przeze mnie niedomagania w samorządności terytorialnej i piarowy populizm polityków podtrzymujących owe społeczne, socjalistyczne nawyki w życiu publicznym.

Miał rację Mojżesz, że nowe, wolne życie można zacząć tylko z pokoleniem nie skażonym siermiężnym, ale wygodnym życiem w niewoli.

Trzeba czekać!

 

 

 

 




 

 

 

 

 

 

 

 

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Społeczeństwo