folt37 folt37
286
BLOG

Dyskusja „na temat” obok tematu, to nasza specjalność.

folt37 folt37 Kultura Obserwuj notkę 11

Ileż to polemicznych emocji spowodowała zapowiedź wystawienia sztuki „Śmierć i dziewczyna” w Teatrze Polskim we Wrocławiu z kontrowersyjny aktem płciowym na żywo komercyjnie (jak się okazało) nazywanym kopulacją w wykonaniu czeskich porno-aktorów.

·        „Ostatnio pewną karierę robi słowo "kopulacja" - mówił Klata. - Przez ostatnie dwa miesiące nikt nie mówił o aktach seksualnych czy erotyce, tylko właśnie o kopulacji. Ale przyznam, że kopulacja jest dla mnie ważna. Jest ona przecież nieodłączną częścią naszego życia - argumentował.

·        „Ile kopulowano w powstaniu warszawskim? Na razie nic się o tym nie mówi, a to też jest ważną częścią historii. Jeśli np. robię spektakl o Dantonie, a on był wręcz zwierzęco zmysłową osobą, takim Iggym Popem XVIII w., to czemu nie przedstawić tego na scenie? Będę bronił kopulacji przed każdym marszałkiem województwa - żartował Klata”.                                                         (https://www.tygodnikpowszechny.pl/niebezpieczny-precedens-31181)

·        Ewelina Marciniak, reżyserka "Śmierci i dziewczyny", przedstawienia opartego na tekstach noblistki Elfriede Jelinek uzupełnionych o motywy z jej "Pianistki", tak tłumaczyła w "Wyborczej" swój zamysł: - Jelinek to autorka przenikliwa, filozoficznie wyszukana, a jednocześnie język, którego używa, sprawia, że czytając, mamy mdłości.Ten język w nas uderza, zachodzi nam za skórę, jest obsceniczny, dosadny. Wydaje mi się, że przy takiej literaturze sięganie po aktorów porno nie powinno dziwić. Opowiadamy o cielesności w dzisiejszym świecie.

Pytam się więc, kto tak sugestywnie „bełkotał” o „akcie kopulowania na scenie”?  No właśnie, kto?

Spektakl się odbył, a po spektaklu zaroiło się w liberalnych obyczajowo mediach od komentarzy „wrogów cenzury”, że sztuka wspaniała i że żadnego „porno nie było”.

Oto manipulatorski przykład dyskusji „na temat” obok tematu. Nikt z tych „przeciwników cenzury” nie powiedział przecież, czy ów głośno zapowiadany akt kopulacji na scenie przez czeskich porno-aktorów miał miejsce czy nie. No ba jak był, to miał rację minister Gliński mówiąc, że ów perwersyjny akcent sztuki nie powinien być finansowany z pieniędzy publicznych. A jak nie miał miejsca to nie ma sprawy.

Tak więc mamiony lud nadal nie wie. Jest sprawa czy jej nie ma?

Podobnie jest z katastrofą smoleńską, uparcie przez wielu nazywaną „zamachem”. Powszechnie wiadomo, że w czasie katastrofy była nad lotniskiem Siewiernyj mgła, że oko wykol, urządzenia naprowadzające samolot do lądowanie nie były sprawne, ostrzeżenie kontrolerów z wieży kontrolnej o mgle z sugestią odlotu na lotnisko zapasowe pilot zignorował, ten sam pilot, który nie miał ważnego certyfikatu, itd., itp. Fakty te zespół Macierewicza marginalizuje, a podnosi hipnozę o zamachu. To także dyskusja „na temat” obok tematu.

Tę polską specjalność dyskutowania „na temat” obok tematu widać na każdym kroku: subwencje unijne dla rolników, niezawisłość sądów, zagrożenie terrorystyczne, rozdział Kościoła od państwa, rentowność górnictwa itd., itp.

Nie należy się więc dziwić, że takie dyskutowanie „na temat” obok tematu jest bez efektywne?  Dziwić się raczej należy, z tego kolejnego fenomenu polskie kultury przeprowadzania poważnych debat na jakiś temat obok tego tematu. I tak to się kręci! Polak potrafi!

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura