Ciągle w Polsce głośno o wrażliwości sumienia, co najgłośniej brzmi ze szczytów władzy państwowej i kościelnej epatujących „wolnością sumienia” do absurdalnych granic odmowy wykonywania obowiązków zawodowych gdy wykonujący uzna je, za sprzeczne z jego sumieniem.
Dostatecznie naświetlił to casus prof. Bogdana Chazana.
Nagle te same środowiska polityczne nadzwyczaj skromnie komentują homilie papieskie (wystąpienia) poświęcone właśnie sumieniu. A przyczyną tej zmiany są papieskie przypomnienia postaw i czynów ludzi lekceważących sumienia gdy kolidują one z ich wizją świata. A to jest wada głownie ludzi sterujących narodami i zbiorowościami społecznymi.
Ojciec Święty dobitnie wyszczególnił te przywary, przyczyny politycznych i międzyludzkich konfliktów mówiąc:
*Pragnienie władzy, wielkości i sławy jest rzeczą tragicznie ludzką i wielką pokusą, która stara się wkraść wszędzie. Dawać siebie innym, pozostając w małości - to subtelnie boskie - mówił papież na Jasnej Górze.
*Niech Matka, mężna u stóp krzyża i wytrwała w modlitwie z uczniami w oczekiwaniu na Ducha Świętego, zaszczepi pragnienie wyjścia ponad krzywdy i rany przeszłości i stworzenia komunii ze wszystkimi, nigdy nie ulegając pokusie izolowania się i narzucania swej woli.
*Także jako Kościół jesteśmy powołani, by (...) słuchać, angażować się i stawać się bliskimi, dzieląc radości i trudy ludzi, aby Ewangelia była postrzegana bardziej konsekwentnie i przynosiła większe owoce: przez pozytywne promieniowanie, poprzez przejrzystość życia.
*Franciszek mówił także o Bogu: dobrym, bliskim i konkretnym, troskliwym, który woli dać się ogarnąć "przez to, co jest małe, w przeciwieństwie do człowieka, który dąży, by posiadać wciąż coś większego".
Nie wiemy jak przyjęli te słowa obecni w komplecie na tych homiliach przedstawiciele najwyższych władz państwowych, bo konsekwentnie odmawiają komentarzy w tej sprawie, co jest dość wymowne, ale nie przesądzające ostatecznie co tak naprawdę politycy (i hierarchowie) o tych papieskich naukach myślą.
Z ciekawością oczekuje tych opinii.