folt37 folt37
311
BLOG

Kobiety Polki - siłą narodu

folt37 folt37 Polityka Obserwuj notkę 44

Czarny poniedziałek dowiódł zasadności politycznej doktryny o ściśle określonych granicach władzy państwowej ustanowionych Konstytucją i podlegającej jurysdykcji sądu konstytucyjnego.

Dotyczy to głównie sytuacji, kiedy rządzący posiadają w parlamencie większość zdolną odrzucać wszystkie sprzeciwy opozycji, nawet te zasadne.

Taki układ ma obecnie miejsce w Polsce gdzie pełnię władzy posiada jeden obóz polityczny, któremu bezdyskusyjnie lideruje PiS. Sytuacja taka wymaga szczególnej rozwagi i odpowiedzialności rządzących, aby oprzeć się pokusie bezdyskusyjnego narzucania swojej woli narodowi o pluralistycznym politycznie i światopoglądowo społeczeństwie.

Tej pokusie nie potrafi się oprzeć obecny, większościowy obóz rządzący dowodzący na każdym kroku swojej niechęci do przyjmowania krytyki opozycji a szczególnie uznawania niekorzystnych wyroków Trybunału Konstytucyjnego wobec swoich projektów legislacyjnych sprzecznych z ustawą zasadniczą.

Przykład sporu z TK i zachowań min. Zbigniewa Ziobro na przykład wobec sędzi Justyny Koska-Janusz (przesunięcie z Sądu Okregowego do rejonowego) - która w ubiegłym roku wydała dla p. ministra niekorzystny wyrok w sprawie pomówienia Jarosława Netza na tle tzw. afery gruntowej Andrzeja Leppera - to pokaz braku woli samoograniczenia się władzy w kwestiach obowiązującej kultury politycznej.

Podobne zachowanie politycy obozu rządzącego wykazali wobec kontrowersyjnego projektu ustawy „antyaborcyjnej” publicznymi deklaracjami, że większość parlamentarna ustawę uchwali, bo podziela intencje wnioskodawców i stanowisko KK w Polsce.   

Arogancko pominięto fakt, że religijne argumenty stające za projektem ustawy mają moc wiążącą dla katolików, którzy przecież w praktyce życia powinni te reguły przestrzegać, ale niekoniecznie stanowią nakaz praktyki dla ludzi o innym światopoglądzie.

Rządzący nawet nie próbowali tego konfliktu jakoś załagodzić śmiało prąc do uchwalenia owej ustawy.

To wywołało powszechne niezadowolenie zlekceważonych ową arogancją kobiet, które w błyskawicznym tempie zmobilizowały sto tysięcy Polek i mimo deszczu wyszły w proteście na ulice miast polskich z żądaniem poważnego ich traktowania.

To na szczęście zreflektowało władzę, która w pośpiechu zapowiedziała wycofanie antyaborcyjnego projektu z dalszego sejmowego procedowania na rzecz rozważenia rozwiązań innych (jakich nie wiadomo).

Zwyciężyła siła demokracji dająca mocny refleksyjny impuls rządzącym, że większość parlamentarna uprawnia do rządzenia, nie uprawnia jednak do lekceważenia obywateli o odmiennych od rządzących postawach politycznych i światopoglądowych uprawnionych przecież do szacunku i uwzględniania  w polityce państwa.

Poniedziałkowy masowy protest Polek i  podobne protesty uliczne KOD powinny uzmysłowić rządzącym, a szczególnie tym jej aroganckim przedstawicielom obrażającym protestujących, że naród składa się z  pluralistycznego społeczeństwa, które musi być równoprawnie traktorowe jako podmiot demokratycznego państwa prawnego, którego demokratyczne prawa stanowią fundament ojczyzny wszystkich bez wyjątku obywateli.

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka