folt37 folt37
1364
BLOG

PiS zachłystuje się władzą

folt37 folt37 PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 47

Kiedy dziecko zachłyśnie się przy jedzeniu, zawsze usłyszy od rodziców: „jesz zbyt łapczywie dlatego się dławisz”.

Właśnie jesteśmy świadkami wyraźnego zachłystywania się PiS z nadmiernej łapczywości konsumowania władzy.

PiS to nie dziecko, nie znosi żadnej krytyki pod swoim adresem i wszelkimi sposobami stara się krytyków od siebie odepchnąć w złudnej nadziei, że im dalej od  nich będą tym mniej tej łapczywości zobaczą.

Na pierwszy ogień poszedł Trybunał Konstytucyjny, który wyłapywał tę łapczywość w ustawach PiS wprowadzanych szybką, skrótową drogę legislacyjną z butną nonszalancją wobec reguł konstytucyjnych.

Udało się. Większość sejmowa i bezradność opozycji ułatwiła to zwycięstwo. Trybunał zdobyty. Ale dla władzy to za mało. Uwierającą dokuczliwą drzazgą dla rządzących jest niezależna wścibskość dziennikarzy z mediów pozarządowych, którzy ośmielają się – na przykład – filmować niskie morale niektórych posłów głosujących na dwie ręce (casus Kornel Morawiecki i  Małgorzata Zwiercan), więc psują wizerunek rządzących.

Są więc próby ograniczania dostępu mediów do głównej sceny politycznej jaką jest Sejm przez usunięcie dziennikarzy i kamer z galerii sali posiedzeń Sejmu, na której znajduje się m.in. loża dziennikarska.

Przypuszcza się atak na media prywatne –głównie telewizje – zapowiedziami utrudnienia dostępu tych mediów do rynku reklam, co ma osłabić ich finanse i tym samym osłabić ich programową zdolność emisyjną.

W tej łapczywości konsumowania władzy zaangażował się KK w Polsce o czym  otwarcie mówił  ks. prof. Alfred Wierzbicki, etyk, wieloletni dyrektor Instytutu Jana Pawła II Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.  W rozmowie z TOK FM bardzo krytycznie ocenia to, co się w tej chwili w Polsce dzieje. Nie podoba mu się m.in. zaangażowanie Kościoła po stronie Prawa i Sprawiedliwości.

Tę PiS-owską łapczywość szybkiego skonsumowania władzy na całkowity użytek przeobrażenia Polski na jedyny PiS-owski model rządów przybiera formę niebezpiecznego zachłystywania się owym planem co może doprowadzić do zadławienia polskiej demokracji na rzecz jednopartyjnego autorytaryzmu.

Pytany o to ks. prof. Wierzbicki odpowiada:

* To wygląda niesłychanie. Zacznijmy o tego, że to co się wydarzyło w sejmie, to pogwałcenie wszelkich reguł. Ale może w tym jest jakieś ziarno nadziei, bo jest duży opór społeczny, więc chyba się budzimy. Potrzeba jednak mądrości i rozwagi, by nie doszło do eskalacji. Mam mieszane uczucia: z jednej strony cieszę się, z drugiej jestem pełen trwogi.

* […] w mojej ocenie na głupka wyszedł [też] Kościół katolicki, który poparł PiS. Dzisiaj, nawet gdyby się zgłosił na mediatora, to wszyscy go wygwiżdżą. I to mnie bardzo boli, że Kościół tak strasznie się skompromitował. I powinien, moim zdaniem, odbyć teraz jakąś głęboką pokutę, żeby stał się wiarygodny. Gdy zaczęła się sprawa Trybunału Konstytucyjnego, nie zabrał głosu. A to nie jest zwykły spór partyjny. Jan Paweł II mówił, że podstawą demokracji są wartości. Kiedy się uderza w wartości, to się uderza w rzecz najcenniejszą. I wtedy należało upomnieć PiS, należało bronić demokracji. Kościół jest współtwórcą polskiej demokracji, ale to dzięki działalności Jana Pawła II. Natomiast biskupi ani wtedy, ani dzisiaj się nie spisali. Nie rozumieją, czym jest demokracja. Przez to, że dali się wciągnąć w PiS-owską politykę, stali się częścią stronnictwa politycznego, nie broniąc podstaw demokracji. To wielka strata dla mnie, jako człowieka wierzącego i księdza. Myślę o sytuacji Kościoła, który nigdy nie popierał  komunizmu - przynajmniej oficjalnie. Natomiast teraz poparł partię, która jest autorytarna, która niszczy polską demokrację.

* To jest [w Polsce] pierwszy raz, gdy znajdujemy się w takiej sytuacji, że jak Kościół w Hiszpanii, który poparł Franco czy Kościół w Chile, który częściowo popierał Pinocheta. Jeśli doszłoby do dramatycznych sytuacji, gdzie znalazłby się polski Kościół? Nie wiem. Jest część biskupów, która jest krytyczna wobec PiSu, ale nie zabierają głosu. A jest część, łącznie z aktualnym nominatem na Kraków, arcybiskupem Jędraszewskim, która wypowiada się tak, jakby należeli do tej partii.

* Ja myślę kategoriami, których się nauczyłem od Jana Pawła. On pewnie nie używałby tak ostrego języka, jak ja. Ale mogę powiedzieć, że za dużo pomników postawiliśmy Janowi Pawłowi II, a za mało zrozumieliśmy jak on myślał i jak cenił wolność i demokrację.

http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,102433,21138798,kosciol-wyszedl-na-glupka-ksiadz-profesor-z-kul-o-sytuacji.html

Efektem tej łapczywej polityki PiS jest zniesmaczenie do niej wielu niegdyś jej apologetów, co tak spointował prof. Antoni Dudek w wywiadzie dla Tygodnika Powszechnego  (nr ½ /2017 ) pod wymownym tytułem „Jesteśmy we mgle”:                                                              

*„Spójrzmy choćby na jedną znajbardziej znanych blogerek, słaną niegdyś Katarynę, która w Internecie przez lata wykonywał dla PiS olbrzymią pracę, a teraz co mówi? Że PiS stał się wielkim obciachem, bo serwuje tanią propagandę i zmusza do odczytywania apeli smoleńskich. Dokąd ona i ludzie jej podobni powędrują, gdy zawiodą się na PiS”?

*Na progu 2017 r. PiS nie ma z kim przegrać, więc – tak jak Platformę – partię Kaczyńskiego może zgubić pycha i wynikająca z niej arogancja”.

Czyli łapczywość !

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka