folt37 folt37
479
BLOG

Historyczny przyczynek niskiej kultury politycznej w Polsce

folt37 folt37 Media Obserwuj temat Obserwuj notkę 14

Wielu socjologów społecznych dowodzi, że niski poziom polskiej kultury politycznej ma źródła w długoletniej eksterminacji naszej elity narodowej reprezentowanej głównie przez inteligencję z warstwą intelektualistów na czele.

Zabory (XVIII w) i okupacja (XX w) sprawiona głównie przez Rosję i Niemcy tępiły te elity, a podczas II wojny światowej ZSRR i Niemcy nazistowskie spotęgowały ów eksterminacyjny proceder masowym mordowaniem polskiej inteligencji.

W pierwszym roku wojny Niemcy masowo rozstrzeliwali w Wielkopolsce polskich inteligentów, czego ślady upamiętnione są w każdym powiecie w postaci pomników, tablic, obelisk.

Rosjanie masowo wymordowali ponad 20 tys. oficerów i urzędników polskich (Katyń)  stanowiących polską inteligencję od wyższego do średniego szczebla społecznego. Władze PRL „uzupełniały” te czystki częstymi wyrokami śmierci na byłych dowódcach polskiego podziemia wiernych rządowi emigracyjnemu.

Pseudo niepodległa PRL skrupulatnie realizowała radziecką politykę dyskryminowania przedwojennej inteligencji zakazem pełnienia przez nich ważnych funkcji publicznych i kierowniczych zarówno w administracji państwowej TOAP (terenowymi organami administracji państwowej) od gminy do powiatu jak i w gospodarce (już państwowej).

W latach 50-tych dzieci tych przedwojennych elit społecznych były też dyskryminowane utrudnieniami w dostępie do liceów i na studia.

Drastyczna cenzura dławiła kulturę i publicystykę odrzucaniem twórczości i publikacji nie spełniających roli propagatora socjalizmu, czyli zaciemniano intelektualne horyzonty narodu.

W takich warunkach rosły nowe pokolenia Polaków dramatycznie zubożane w wiedzy historycznej i postępach naukowo technicznych wolnego świata pozostawiając Polskę w intelektualnym opóźnieniu, które - mimo pewnej liberalizacji stosunków społeczno politycznych w latach 70-tych - zepchnęło nas w strefę ogólnego zacofania wobec Zachodu o całe dziesięciolecia, czego skutki odczuwamy jeszcze dzisiaj.

Historyczna dramatyczność tych procesów dokonała też pewnego rodzaju intelektualnej dewastacji umysłów u pozostałości polskich elit arystokratycznych widocznych np. u Konstantego Radziwiłła (ministra zdrowia) czy u pani Anny Marii Anders, aktualnej senator z ramienia PiS.

Niska kultura polityczna społeczeństwa powoduje niewiarygodnie naiwną łatwowierność prostych ludzi w uleganiu propagandzie partii politycznych dewastujące resztki trzeźwych ocen aktualnych, politycznych zawirowań w Polsce, czego dowiódł ostatni kryzys parlamentarny.

Zaś najbardziej politycznie dramatyczny jest obojętny stosunek polskiego społeczeństwa do zawirowań wokół Trybunału Konstytucyjnego. Duży odsetek Polek i Polaków ulega narracji PiS dowodzącej o marginalnym zainteresowaniu ludzi tym zagadnieniem, bo to dla nich mało istotne wobec ich codziennych trosk życiowych. 

Najbardziej bolesne jest, że podobne opinie są obecne w ośrodkach publicystycznych takich jak medialny kombinat o. Tadeusza Rydzyka czy - od niedawna - w narodowych mediach TVP i PR, najbardziej popularnych w prowincjonalnych środowiskach społecznych o najmniejszym zasobie wiedzy państwowotwórczej.

Także projektowana reforma oświaty z przeorientowaną wersją programową wypierającą obecne priorytety historyczne - na przykład o drugiej wojnie światowej - wysokim wyróżnianiem bohaterstwa i patriotyzmu żołnierzy Narodowych Sił Zbrojnych (kontrowersyjnych w ich wojennych postawach) przed Armią Krajową jest symptomem niskiej kultury politycznej autorów reformy modyfikujących edukację młodzieży według ideologii wyznawanej przez władzę uparcie lekceważącą sprzeciw środowisk naukowych z dziedzin szkolno edukacyjnych. 

Ten model państwa nie wpływa na podnoszenie kultury politycznej narodu, lecz wręcz przeciwnie powoduje jego dalsze zaniżanie, co dramatycznie hamuje cywilizacyjne plany odbudowy w Polsce społeczeństwa obywatelskiego, którego nie sposób zbudować bez podnoszenia kultury politycznej.

Niedostatek kultury politycznej u polskich elit to konsekwencja historycznych losów Polski. Nadrobieniem tych strat musza się zająć następne pokolenia Polaków, bo jak widać obecne jeszcze do tego nie dorosły.  

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Kultura