folt37 folt37
643
BLOG

Jakiego państwa chce PiS?

folt37 folt37 PiS Obserwuj temat Obserwuj notkę 48

Na to pytanie znają odpowiedź tylko dwie osoby w państwie; panowie dr Jarosław Kaczyński i dr o. Tadeusz Rydzyk. Reszta Polaków może się tylko domyślać, a domysły są różne. 

Ministrowie, posłowie, biskupi i elektorat PiS wierzą, że będzie to państwo odwzorowujące socjalizm z takim samym rygorem prawnym tylko opartym na biblii zamiast na marksizmie. „Dobrodziejstwo” takiego prawa będzie polegać na ustawowej opiekuńczości państwa od edukacji - ściśle zintegrowanej z religia katolicką - po wybiórczą narrację historyczną akcentowaną głównie na ruchach narodowych.

Państwo wyręczy nas ze wszystkich zmartwień i postanowi za nas jakimi mamy być patriotami, jakie wzorce historyczne mamy promować, jakie pomniki i gdzie mają stanąć, kto będzie sędzią i jakie musi spełnić kryteria polityczne, klauzula sumienia ponad prawem ale bezwzględnie wynikająca z etyki religii katolickiej, dbałość o jednolitość narodową obywateli skuteczną blokadą migracji innowierców, itd., itp.

W takim państwie władza musi być jednolita w duchu polityki zwycięskiego obozu politycznego. Dlatego w takim państwie nie ma miejsca na trójpodział władzy. Czyli począwszy od prezydenta po wszystkie obszary sądownictwa - wszystko będzie podporządkowane owej jednolitości, spływającej na ograny państwa z politycznego centrum rządzących.

Kto uważnie obserwuje obecną batalię ustrojową PiS-u, konsekwentnie likwidującą ośrodki niezależnych od rządu instytucji konstytucyjnych i innych organizacji w państwie nazywanych „instytucjami pozarządowi” ten widzi ich unicestwianie bądź - w najlepszym razie - ubezwłasnowolniane. 

Taki los spotkał już Trybunał Konstytucyjny, media publiczne i armię. Dalszy ciąg tego procesy jest kontynuowany pod adresem wszystkich sądów, ich organów samorządowych oraz plan podporządkowania rządowi samorządów terytorialnych.

Obecni liderzy państwa polskiego próbują bronić tej polityki modernizacji ustroju Polski pokrętną interpretacją konstytucji „szpikowaną” ustawami „naprawczymi” z płochą nadzieją zmylenia demokratycznego świata, którego jesteśmy członkiem.

Z tym demokratycznym światem  jesteśmy powiązani wszystkimi możliwymi związkami formalnymi (UE, NATO) gdzie polskie modernizacje ustrojowe są z oburzeniem przyjmowane jako  sprzeczne z traktatowo przyjętymi przez Polskę zobowiązaniami respektowania demokratycznych wartości tych wspólnot.

Od początku awantury o Trybunał Konstytucyjny cały Wolny Świat nawołuje PiS do odwrotu od tej transformacji. Na razie bez rezultatu może za przyczyną twardego, zdecydowanego popierania PiS przez Episkopat Polski w tej antykonstytucyjnej transformacji.

Świat to dostrzega i obecnie na tle kolejnej batalii upolityczniania polskiego sądownictwa parlamentarną akcją przeciwko Krajowej Radzie Sądownictwa wspólnota narodów, której Polska jest członkiem nasila protest przeciwko dalszej dewastacji polskiej demokracji takimi wymownymi ocenami:

OBWE i Komisarz Praw Człowieka Rady Europy oceniają, że projekty [dot. zmian w sądownictwie] zagrażają porządkowi poddawani demokratycznemu w Polsce.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/gazeta-wyborcza-sedzia-najwyzszy-ziobro/wejg5qf

Rodzi się pytanie. Co będzie jeżeli mimo tych protestów i ostrzeżeń Wspólnoty Państw Demokratycznych wobec Polski - członka tej wspólnoty - PiS nie odstąpi od tej antydemokratycznej polityki? 

Jest pewne, że będziemy coraz bardziej stanowczo poddawani międzynarodowemu, politycznemu ostracyzmowi, a jeżeli bez skutku, to nastąpi zmarginalizowanie Polski do roli uciążliwego „marudera” Unii Europejskiej z niewykluczonym skutkiem wyalienowania z roli członka czynnego do zaledwie formalnego z podobieństwem do zgniłego ziemniaka w kopcu ziemniaków zdrowych.

Czy takiego państwa chce PiS? Myślę, że nie chce. Ale myślę też, że PiS nie rozumie groźby takiej marginalizacji, a to jest już dla Polski bardzo groźne.

folt37
O mnie folt37

Jestem absolwentem Politechniki Poznańskiej (inżynier elektryk - budowa maszyn elektrycznych). Staż pracy: 20 lat w przemyśle i 20 lat w administracji państwowej szczebla wojewódzkiego - transformacja gospodarki z socjalistycznej na rynkową.

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka